Żaden okres w roku nie jest z punktu widzenia adresata i nadawcy tak ważny jak grudzień. Firmy kurierskie precyzyjnie określają terminy nadań przesyłek tak, by mieć pewność, że paczka dotrze do odbiorcy na święta.
Ktokolwiek widział słynny już w sieci krótki film z sortowni AliExpress – chaos i tysiące paczek zasypywanych przez kolejny tysiąc – może wyobrazić sobie, jak funkcjonują kurierzy w gorącym okresie przedświątecznym. To gonitwa z czasem, oblodzonymi drogami na trasach kurierskich i bitymi rekordami odsłon korporacyjnych serwisów (na skutek odświeżania statusu przesyłki oraz jej aktualnej lokalizacji). By uniknąć nerwowości warto sprawdzić, kiedy wysłać paczkę, by ta dotarła na święta bez opóźnień i gorączkowej weryfikacji jej aktualnego położenia.
Przypomnienia od firm kurierskich
Sami dostarczyciele od kilku lat w grudniu regularnie stawiają na swoiste kampanie uświadamiające klientów, że wysyłka przesyłki chociażby 22 grudnia będzie bezsensowna. Poczta Polska już od listopada informuje, że “w związku z nasileniem ruchu listowego i paczkowego (…)” zachęca do nadawania przesyłek “odpowiednio wcześnie”. Podobne przypomnienia regularnie stosują inne firmy kurierskie.
Kiedy wysłać paczkę na Święta?
Firmy kurierskie mają własne terminarze, ale wszystkie dość precyzyjnie określają maksymalne daty wysyłek na rok 2018. Poczta Polska podała terminy, po których przekroczeniu nie daje pewności – a więc nie wyklucza – doręczenia na czas. W przypadku przesyłek listowych w Europie to 4 grudnia dla wersji standardowej oraz 12 grudnia przy opcji “priorytet”. Jeśli jednak list kierowany jest do Stanów Zjednoczonych musi być wysłany maksymalnie 7 grudnia. Jeszcze bardziej restrykcyjny jest terminarz w kontekście paczek w Europie. Przy wysyłce ekonomicznej data to… 23 listopada. Jeśli to przesyłka priorytetowa, powinna zostać nadana maksymalnie 7 grudnia.
Z kolei DPD Polska zastrzega, by przesyłki na święta zamawiać z minimum 2-tygodniowym wyprzedzeniem. Najpóźniej powinno to nastąpić na pięć dni roboczych przed Wigilią. Ważne, by uwzględnić np. pogodę – pogorszenie może opóźnić dostawy przesyłek kurierskich.
Prezenty na święta kupujemy za późno
Terminarze podawane przez firmy kurierskie nijak mają się do rzeczywistości polskiego grudniowego e-commerce. Według analiz firm branżowych tylko ok. 25 proc. osób robiących zakupy na święta wykonuje je z miesięcznym wyprzedzeniem. Aż 70 proc. zakupów realizowanych jest natomiast… na dwa tygodnie przed świętami, a więc w czasie, gdy kurierzy nie mogą zapewnić terminowej dostawy. Liczby pokazujące ilość przesyłek muszą robić wrażenie. Tylko polski oddział DPD w ub. roku, w grudniu dostarczył ponad 11 mln przesyłek.
Szczyty ruchu kurierskiego
Firmy kurierskie określają szczyt zainteresowania dostawami na okres pomiędzy 17 a 21 grudnia. Trzeba jednak patrzeć na tę datę w kontekście tego co dzieje się kilka tygodni wcześniej. Black Friday – przekształcający się w pełen Black Week – sprawia, że na miesiąc przed świętami firmy kurierskie zderzają się z pierwszą falą zainteresowania usługami dostaw. Gdy fala płynąca z okresem promocji wydaje się mijać, nadchodzi kolejna – tym razem świąteczna. Co ważne, poprzedzona jest jeszcze Dniem Darmowej Dostawy (5 grudnia i mikołajkami (6 grudnia).
Dla np. e-sklepów płynna i szybka realizacja zamówień jest w tym okresie szczególnie istotna. Przełom listopada i grudnia oraz święta stanowią najważniejszy w roku sprawdzian dla sprawności łańcucha dostaw.
