Analiza danych w sklepie internetowym, co można badać?


Analiza danych
Analiza danych

O Big Data, czyli o dużych zbiorach danych i wielu zmiennych, które mogą pozwolić na analizowanie zachowań klientów, czytelników lub użytkowników jest głośno od kilku lat. Coraz więcej firm zajmuje się analizą różnych zbiorów i coraz więcej sprzedawców chce dane przetwarzać. Dzięki nim można zdobyć wiedzę, która pozwoli zbudować nam przewagę konkurencyjną w e-handlu. Nie od dziś wiadomo, że wiedza to wartość każdego przedsiębiorstwa, a często właśnie na niej budowane są jego podstawy. Zobaczmy zatem, co może dać nam zbieranie danych w e-commerce.

Panel administracyjny sklepu – twoje miejsce pracy

Praktycznie w każdym e-sklepie możliwe jest zbieranie danych i eksportowanie ich do pliku. Niezależnie, z jakiej platformy korzystamy, możemy zobaczyć liczbę zamówień, ich wartość, statystyki dostaw i wiele innych ciekawych danych. Oczywiście im ich więcej, tym dla nas lepiej. Odpowiednio zebrane i przefiltrowane liczby pozwolą nam na przykład dopasować ofertę do oczekiwań klientów, czy też wprowadzić atrakcyjną politykę cenową.

Jednocześnie każdy sklep możemy podłączyć do Google Analytics, dzięki temu możemy zaobserwować ruch wewnętrzny i zewnętrzny, urządzenia, na których przeglądana jest oferta sprzedażowa, zebrać więcej danych demograficznych i geograficznych.

Miks tych dwóch narzędzi pozwoli nam działać optymalnie, podejmować decyzje biznesowe i sprzedażowe.

Konwersja w sklepie internetowym

Konwersja sprzedaży to chyba jeden z najważniejszych wskaźników w e-commerce. Pokazuje ona jaki jest współczynnik osób, które odwiedziły sklep, do tych, które zakończyły wizytę zakupem. Współczynnik konwersji jest różny dla każdej z branż i bardzo zmienny, ale można powiedzieć, że średnio wynosi on od 1,5 do 2%. Warto też sprawdzić, czy wydatki poniesione na pozyskanie klientów zostaną pokryte przez zamówienie. Jeśli bowiem wydamy 100 zł na reklamę, z której pozyskamy jedno zamówienie o wartości 50 zł, to będziemy stratni, jednakże jeśli z tej samej kreacji pozyskamy 50 zamówień o wartości 50 zł każde, to wiemy, iż reklama na siebie zarobiła.

Analiza danych jest pomocna

Ważne dla sprzedawcy statystyki związane ze sprzedażą znajdziemy i w panelu e-sklepu i w Google Analytics są to między innymi:

  • wielkość sprzedaży
  • sprzedane produkty
  • transakcje
  • średnią wartość zamówienia
  • przychody
  • unikalne zakupy
  • porzucone koszyki
  • zachowania zakupowe
  • geolokalizacja zakupów
  • formy dostawy
  • współczynnik odrzuceń
  • godziny największej aktywności
  • ruch przychodzący – źródła
  • technologie – urządzenia i systemy operacyjne

To tylko niektóre z danych. Do czego nam są one potrzebne i co mogą pomóc zmienić? Zobaczmy.

Dane demograficzne

Pozwalają nam dowiedzieć się, kto jest naszym klientem. Dzięki temu możemy podzielić bazę mailingową na odbiorców i dopasać do nich kreacje reklamowe. Inną ofertę wysłać do mężczyzn, a inną do kobiet. Maile także możemy kierować do konkretnej grupy wiekowej, lub osób, które mają wspólne zainteresowania. Dobrze stargetowana oferta pozwala zwiększyć sprzedaż, a także zmniejszyć koszt dotarcia do pojedynczego klienta. Trzeba pamiętać, że przekaz reklamowy może być wysyłany drogą mailową, SMS, czy też poprzez reklamę w mediach społecznościowych.

Dane dotyczące zamówień

Wszystkie informacje, które pozwalają nam zweryfikować liczbę zamówień, osoby je składające, wielkość koszyka, powtarzalność, porzucone koszyki, itp. Po co nam one? Dzięki nim wiemy, czy nasza polityka cenowa działa, czy promocje się sprawdzają i są interesujące dla kupujących, jakie produkty cieszą się dużym zainteresowaniem i co może być tego powodem. Wszystkie dane sprzedażowe pozwalają na lepsze przygotowanie oferty. Dzięki nim stworzymy packi, promocje 3za2, produkty powiązane, przeczyścimy półki z towarów nam zalegających.

Dane technologiczne

Dzięki nim wiemy, czy nasz sklep odwiedzają klienci na telefonach komórkowych, czy też tabletach, a może na komputerach. Wiemy, jakie oprogramowanie wykorzystują na swoich urządzeniach, wiemy ile czasu poświęcają na przeglądanie sklepu. Dane te, pozwalają nam zweryfikować to, czy nasza strona jest dopasowana do urządzeń mobilnych, czy proces płatności pozwala na łatwe ich dokonanie podczas zamawiania na telefonie komórkowym itp. Czasem może się okazać, że właśnie na smartfonach następuje bardzo duża liczba porzuceń koszyka. Może się to wiązać ze źle zaprojektowaną ścieżką zakupową dla strefy mobile.

Dane dotyczące zachowania na stronie

Jedne z bardzo ważnych informacji, które pozwalają zweryfikować nam jak wyglądają poszczególne mikrokonwersje, przejścia pomiędzy kolejnymi etapami zaczynając od wejścia na stroną, a kończąc na zamówieniu. Może okazać się, że w jakiś miejscach następują wyjścia ze strony, które wydają się przypadkowe, a mają związek na przykład z jej złą budową, błędami, czy też ukrytymi kosztami dostawy, które zniechęcają do zakupu.

Dane dotyczące ruchu zewnętrznego

Czyli informacje skąd do nas docierają klienci, czy są to strony zewnętrzne, wyszukiwarka Google, portale branżowe, blogi, itd. Dowiem się z nich też czy jest to ruch płatny czy organiczny. W przypadku dużej liczby przejść z blogów i stron zewnętrznych można pomyśleć o afiliacji, która jeszcze bardziej przekona klientów do zakupów właśnie u nas. Blogerzy i trendsetterzy mogą być naprawdę wartościowym kanałem sprzedażowym.

Dane dotyczące form dostawy

Dzięki analizie danych dotyczących tego, jaką dostawę wybierają klienci mamy możliwość dopasowania jej do ich preferencji. Trzeba pamiętać, że dostawa za pobraniem także powinna znaleźć się w e-sklepie, aby umożliwić zakupy osobom mniej ufnym czy też starszym, które wybierają pobranie jako formę zapłaty za towar.

Przemyślana optymalizacja

Zmiany w e-sklepie są nieuniknione. Jednakże można je wprowadzać w sposób przemyślany i bardzo sprawny. Dzięki analizowaniu danych dużo łatwiej wprowadzimy te, które będą docenione przez klientów, będą miały wpływ na budowanie doświadczeń z konsumentami. Jeśli chcemy zacząć zbierać dane liczbowe, lepiej poznać naszych klientów, to możemy to robić w naprawdę prosty sposób. Na początek wystarczy bowiem eksport danych z panelu sklepu do Excela. Taka tabelka pozwoli nam być bliżej kupujących, poznać ich preferencje i zachowania zakupowe. To pierwszy krok, potem wystarczy postawić tylko następne.