Odbiór w Punkcie, opcja powstała w 2015 r. staje się dziś naturalnym wyborem dla klientów Poczty Polskiej – podkreśla narodowy przewoźnik. Firma przeanalizowała swoje usługi kurierskie w roku 2019. Wnioski? Szczególne wrażenie robią wyniki obsługi przesyłek w sieci Odbiór w Punkcie. Tam trafiła aż co trzecia przesyłka kurierska doręczana przez krajowego operatora.
Można więc przyjąć, że Odbiór w Punkcie odpowiedzialny był w ub. roku za ok. 12 pln paczek. To wyjątkowy wzrost zamówień. Według Poczty Polskiej miała ona dwa razy więcej przesyłek kurierskich niż w roku 2018. Chodzi oczywiście o paczki, które podlegały odbiorowi w wyselekcjonowanych punktach objętych siecią pocztową.
Kto tworzy sieć Odbiór w Punkcie?
Poczta Polska rozwija ten projekt w swoistej kontrze wobec Paczkomatów. Sieć powstała w 2015 r. Obejmuje wszystkie placówki pocztowe oraz:
- stacje paliw należące do PKN Orlen
- sklepy sieci Żabka
- kioski i saloniki prasowe marki Ruch.
W sumie zestawienie miejsc, gdzie można odebrać przesyłki pocztowe jest spore – obejmuje 12 tys. lokalizacji. Grzegorz Kurdziel, wiceprezes Poczty Polskiej zapowiada dalszy rozwój sieci Odbiór w Punkcie.
Polacy chcą odbierać paczki sami?
Kurdziel zwraca uwagę na ciekawe zjawisko na rynku usług kurierskich. Popularność Paczkomatów oraz sieci takich jak Odbiór w Punkcie pokazuje, że Polacy coraz chętniej wybierają samodzielny odbiór przesyłki. Nie są wtedy ograniczeni np. terminami odbioru wytyczonymi przez kurierów. Według Kurdziela typowe metody – standardowe usługi kurierskie – “tylko częściowo wypełniają potrzeby klientów”. Zwraca uwagę na to, że klienci zamawiający np. przesyłki ze sklepów internetowych coraz mniej chętnie czekają na dostawców paczek. Preferują natomiast samodzielny wybór gdzie i w jakim terminie mogą odebrać swoje zakupy. W te założenia wpisywać ma się Odbiór w Punkcie.
Sprzyja temu np. popularność Żabek. Pierwsze powstały w końcówce lat 90. w Wielkopolsce. Dziś sieć tych sklepów osiedlowych rozwijanych w ramach franczyzy w Polsce obejmuje już 5,3 tys. punktów. Tylko w Warszawie Żabka to zestawienie aż 0,5 tys. miejsc odbioru przesyłek. Właśnie sieć Żabka jest szczególnie chętnie wybierana wśród osób, które korzystają z usług kurierskich Poczty Polskiej. Tam odbierano ok. 40 proc. grudniowych przesyłek realizowanych przez tę firmę. Warto zauważyć, że niespełna 90 proc. paczek, które dostarcza Poczta, odbieranych jest w dniu dostawy do punktu. Mitem jest więc twierdzenie, że taka opcja w swoisty sposób rozleniwia adresatów, którzy zwlekają z przyjęciem przesyłki.
Automaty kurierskie Poczty Polskiej
Zmiana postrzegania rynku kurierskiego widoczna w polityce Poczty Polskiej obejmuje również kwestię automatyzacji odbiorów. Firma chce rozwijać własną sieć automatów do odbioru i wysyłki paczek. Ma do tego solidne fundamenty – rozwiniętą sieć urzędów pocztowych niezmiennie popularnych np. w mniejszych miejscowościach.
Pierwsze automaty Poczty Polskiej, zbliżone działaniem do Paczkomatów InPost, stanęły już w połowie ub. roku w Warszawie. Plany obejmują ok. 200 maszyn, które znaleźć będzie można m.in. w Łodzi, Krakowie, Rzeszowie, Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie, Trójmieście i na Śląsku.