Ogromna ekspansja Orlenu dotyczy nie tylko rynku paliw, ale też innych, w tym sektora kurierskiego. Potentat zapowiedział uruchomienie usługi Orlen Paczka. Czy uruchamiane przez Orlen usługi nadawania, odbierania i transportu paczek przy pomocy urządzeń magazynowych będzie zagrożeniem dla paczkomatów firmy InPost?
Orlen Paczka na razie jest tylko zapowiedzią, ale państwowa firma już teraz stara się mocno rozwinąć usługę i już teraz przygotowuje się do wrześniowej premiery. Jakie są założenia projektu?
Czym będzie Orlen Paczka?
Przede wszystkim Orlen nie będzie świadczył usług sam. Do współpracy firma zaprosiła Pocztę Polską. Znak Orlen Paczka jest właśnie w trakcie rejestracji, a wystartować ma we wrześniu. Według zapowiedzi oparta będzie na maszynach do nadawania, odbierania i przechowywania przesyłek. Technicznie niczym nie powinna różnić się od tego, co już teraz oferuje InPost.
Co jednak ważne, Orlen Paczka ma współpracować z wieloma zewnętrznymi podmiotami kurierskimi. Poza Pocztą Polską mogą pojawić się też kolejne marki. Urządzenia do odbierania przesyłek mają być stawiane przy stacjach paliw należących do Orlenu oraz przy Kioskach Ruchu.
Osoby, które będą korzystać z Orlen Paczka będą mogły przekierować do urządzeń paczki pocztowe, ale też odbierać je w ramach usługi Orlen w Ruchu. Wszechstronność jest, więc dużą zaletą kurierskich usług jednej z największych firm w kraju.
Dlaczego usługa może być zagrożeniem dla InPostu?
InPost ma ugruntowaną i mocną pozycję na rynku dostaw przesyłek do maszyn. Co więcej, firma lokuje Paczkomaty nawet w mniejszych miejscowościach, docierając do milionów Polaków. Mimo wszystko, Orlen Paczka może być pewnym zagrożeniem dla InPostu. Dlaczego?
Otóż bardzo możliwe, że ze stacji benzynowych Orlen znikną wszystkie Paczkomaty, które zastąpią nowe urządzenia od paliwowego potentata. To może oznaczać spory cios w InPost. Firma ta będzie musiała znaleźć inne lokalizacje – tak samo korzystne. Nie jest to jednak łatwe.
Po drugie, Klienci mogą być zadowoleni z wszechstronności usługi. Paczkomaty na razie funkcjonują wyłącznie w ramach InPostu, a z zapowiedzi Orlenu wynika, że z maszyn będą mogli korzystać kurierzy Poczty Polskiej oraz marek, które będą otwarte na komercyjną współpracę.
Na InPost mogą wpłynąć też ceny, jakie narzuci Orlen. Walka obydwu podmiotów z pewnością będzie korzystna dla klientów, bo monopol Paczkomatów zamieniał się powoli w stagnację. Teraz InPost otrzymał bardzo mocny bodziec rozwojowy.
Przypomnijmy, że Orlen chce zainwestować w rynek kurierski 11 miliardów złotych. Docelowo punktów uruchomi 10 tysięcy punktów Orlen Paczka. Z kolei InPost postawił dotychczas 9000 Paczkomatów.
