Wyścig na przesyłki dostarczane szybko, bezpiecznie i do preferowanego miejsca odbiorcy trwa w najlepsze. Alternatywą dla Paczkomatów ma być pod tym względem własna sieć odbioru przesyłek w sklepach Biedronki. Paczka ze sklepu staje się coraz bardziej realna.
Właściciel marki Biedronka, Jeronimo Martins Polska, uruchamia to rozwiązanie logistyczne wspólnie z duńskim operatorem SwipBox oraz jednym z liderów rynku kurierskiego, DHL. W 2018 r. Biedronka będzie testować możliwość odbioru paczek w swoich wybranych lokalizacjach na południu Polski. Później sieć urządzeń do przesyłek sprawdzana ma być w kolejnych miastach, by ostatecznie rozpocząć rywalizację m.in. z Paczkomatami.
Jakie ma szanse? Stosunek możliwości Biedronki do potencjału Paczkomatów jest na razie skromny. System InPost miał – według danych z marca 2018 r. – ponad 2,7 tys. urządzeń zlokalizowanych w 428 miejscowościach. W porównaniu z taką siecią, 300 sklepów Biedronki – tam mają powstać jej urządzenia – to niewiele. Wizja zmienia się jednak wraz z poszerzeniem potencjału Jeronimo Martins. Wspomniane 300 urządzeń to plan na najbliższą przyszłość. Gdyby jednak spółka zaplanowała instalację we wszystkich placówkach, jej sieć obejmowałaby aż 2,8 tys. miejsc – byłaby większa niż Paczkomaty.
Jeszcze większe wrażenie może robić perspektywa współpracy Biedronki z Pocztą Polską. Nieoficjalnie mówi się o ścisłych relacjach między Jeronimo Martins a spółką skarbu państwa. Taka synergia oznaczałaby nową jakość na polskim rynku przesyłek – nie tylko rozszerzenie możliwości, ale również połączenie możliwości zakupów i odbioru paczki.
Przewaga w lokalizacji przesyłek?
Realia e-commerce – szczególnie w polskich realiach – nie pozostawiają złudzeń. Klient wykonujący zakupy przez sklep internetowy oczekuje, aby kurier dostarczył mu przesyłkę bezpośrednio do domu lub pracy. To rozwiązanie droższe; Paczkomaty wdarły się na rynek usług logistycznych dzięki obniżeniu cen do minimum i skierowaniu owego klienta do konkretnych lokalizacji, gdzie sam – po drodze – może odebrać paczki. Miejsca gdzie powstają Paczkomatu to często potencjalnie atrakcyjny teren. Czy jednak mogą w tym zakresie konkurować z potencjalną siecią Biedronki?
Ta zyska przewagę nie tylko dzięki możliwości powiązania zakupów z odbiorem. Paczka staje się niejako dodatkiem do zakupów tradycyjnych . Sklepy lokowane są na dużych działkach z wygodnymi i dużymi parkingami. Coraz częściej sieć Biedronki pojawia się w ścisłych centrach poszczególnych miast. Nie dziwi już widok sklepów przy głównych pasażach na Starówkach. Dla sieci Paczkomatów ulokowanie maszyny w takim miejscu jest nieosiągalne.
Paczka od kuriera wprost do sklepu
Nie jest to pierwszy przypadek wykorzystywania powierzchni sklepowych do obsługi zamówień i wydawania paczek. Przesyłki kurierskie w Polsce można odbierać m.in. w Żabkach, sieci FreshMarket czy na stacjach paliw Orlen oraz w kioskach Ruch.
W przypadku Żabki i Freshmarket sieć click&collect oparta jest na współpracy z Pocztą Polską. W przyszłości usługi kurierskie mają obejmować w tych sklepach aż 4,7 tys. punktów. Jedną z zalet mają być m.in. szerokie godziny otwarcia, od g. 9 do 23.