Market Finder to nowość wprowadzona przez Google. Może być bardzo ciekawym rozwiązaniem dla firm – nie tylko sklepów internetowych – które myślą o podbiciu rynków zagranicznych. Atrakcyjne cenniki przesyłek kurierskich oraz potencjał Google to mieszanka, która znacząco otwiera drzwi do e-commerce nie tylko w skali Polski.
Na czym polega Market Finder – nowa platforma udostępniona w Polsce przez amerykańskiego giganta? Zapewnia – ogólnie to określając – porównanie możliwości rynkowych różnych państw. Robi to w zależności od danej branży. W efekcie jest doskonałym rozwiązaniem do oszacowania potencjału sprzedażowego i wysyłkowego, a także usprawni przeprowadzenie kampanii marketingowych. Co szczególnie istotne – Market Finder jest bezpłatny.
Google określa to narzędzie jako element wsparcia dla firm planujących sprzedaż eksportową online. Market Finder opracowano głównie z myślą o produktach, które można swobodnie nabyć przez internet, a następnie – poprzez usługi kurierskie – dostarczyć do odbiorcy. W założeniach, nowa technologia Google ma być pomocna przede wszystkim dla osób planujących pierwsze kroki w eksporcie towarów.
Jak działa Market Finder w kontekście wysyłki?
Google chce, by Market Finder prowadził wręcz krok po kroku do dystrybucji i wysyłki towarów. Zrobi to do potencjalnie najlepszych i najciekawszych rynków. System zasugeruje zestawienie najciekawszych lokalizacji dla danej grupy produktowej czy usługi. Na jakiej podstawie dokona analizy? Weźmie pod uwagę m.in. dane demograficzne i możliwości budżetowe mieszkańców. To np. wysokość produktu krajowego brutto. Zestawienie narzędzi jakie ma swoich zasobach Google sprawia oczywiście, że sięgnie po własne badania wyników wyszukiwania, popularności określonych fraz dla danego artykułu czy inne wskaźniki zainteresowania. Algorytm sprawdzi również łatwość wdrożenia określonego produktu na rynku. Wykona to np. pod kątem kosztów, jakie musiałby ponieść inwestor.
Szerokie możliwości Market Finder
Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, nowa opcja Google idzie dalej. Sklepy internetowe, branża e-commerce czy nawet firmy tradycyjne planujące ekspansję na rynki zagraniczne mogą liczyć na szersze wsparcie. Market Finder pod kątem eksportu oraz dostawy kurierskiej dobierze odpowiednią strategię komunikacji z klientami. Wskaże najkorzystniejszy w danej lokalizacji sposób dostarczenia sprzedanych towarów. Co ważne – przeanalizuje też najdogodniejsze metody płatności. To, w zależności od poszczególnych państw, jest wyjątkowo niejednolite.
Właśnie ten element może być szczególnie istotny dla e-commerce. Sklepy internetowe funkcjonujące w oparciu o usługi kurierskie na tej przestrzeni mogą liczyć na spore wzrosty. Rezygnacja z dokonania transakcji ze względu na nietypowe lub utrudnione płatności odpowiada za ok. 7 proc. utraconych korzyści. Taki jest odsetek klientów, którzy nie kończą zakupu, jeśli sprzedawca nie dostarczył preferowanych i lokalnych metod zapłaty.
Market Finder pomoże również w rozwiązaniu formalności prawno-celnych i podatkowych. To ważne np. dla sklepów planujących wysyłki poza Unię Europejską.
Google: czas na sprzedaż transgraniczną
Według danych Internet World Stats, z internetu korzysta obecnie 3,7 mld osób. Szef komitetu wykonawczego Google Eric Schmidt szacuje, że do 2020 r. będzie to ponad dwa razy więcej – aż 8 mld. A to całkowicie zmienia postrzeganie możliwości dotarcia do klientów zagranicznych. Jak zauważa Google w swoich materiałach promocyjnych, “dla klientów nie ma już znaczenia, gdzie znajduje się jakaś firma – najbardziej liczyć się zadowolenie z zakupionego produktu lub usługi”. Przykładem jest Booking.com. Ile osób zdaje sobie sprawę z tego, że jest firmą holenderską?
Market Finder ma poprowadzić sprzedawcę na każdym etapie: od przygotowania oferty pod kątem danego rynku po obsługę zamówienia i dystrybucję – przesyłki kurierskie, próg podatkowy czy logistykę. Taki potencjał usług trudno zlekceważyć.